20 sierpnia w gminie Daleszyce mieszkańcy świętowali tradycyjne obchody dożynkowe. Podczas wydarzenia nie zabrakło staropolskich zwyczajów i pięknych wieńców plecionych ze zbóż, ziół i kwiatów. Do rolników popłynęła moc życzeń i podziękowań.

Mimo, że gmina Daleszyce nie jest już stricte rolnicza, to od wielu lat tradycje dożynkowe są u nas wyjątkowo pielęgnowane. W tym roku po raz kolejny mieszkańcy spotkali się, aby uczcić święto plonów. Podziwiali piękne tradycje i aż dziewięć tradycyjnych wieńców dożynkowych.

Plecenie wieńca dożynkowego wymaga specjalnych przygotowań. Panie z Kół Gospodyń Wiejskich spotykają się i wspólnie idą na pole, aby wybrać dorodne, jeszcze nie do końca dojrzałe zboże. Następnie tworzona jest konstrukcja i zaczyna się wicie. Jak mówią panie z KGW jest to bardzo czasochłonna czynność, ale wspaniała. Wszystko odbywa się w miłej i sympatycznej atmosferze. Co ważne podtrzymują tradycję i przekazują ją dalej – uczą młodzież i ich mamy, jak wić dożynkowe wieńce. Podkreślają, że są one nie tylko piękną ozdobą dożynek, ale przede wszystkim odzwierciedlają głębokie więzi społeczne i kulturowe związane z polską tradycją rolniczą oraz wdzięczność za dar plonów.

Na tegorocznych dożynkach dominowały wieńce wykonane ze wszystkich czterech zbóż: owsa, żyta, pszenicy i jęczmienia. Wzbogacone były w len, suszone kwiaty i zioła oraz ozdobione biało-czerwonymi wstążkami. Tradycja wskazuje, że wieniec powinien być wity na wzór korony węgierskiej.

Komisja oceniająca wieńce miała trudny orzech do zgryzienia, ponieważ wszystkie prezentowały się wspaniale. – Widać, że w przygotowanie każdego z wieńcy włożono mnóstwo pracy i serca. Nawet najmniejsze detale są tu dopracowane dosłownie do perfekcji. W tym roku oceniamy aż dziewięć, można rzec wyjątkowych arcydzieł, tym trudniej wybrać ten, który będzie reprezentował gminę Daleszyce na dożynkach powiatowych w Rakowie. Mieliśmy ogromny dylemat, ale ostatecznie wygrał wieniec z Daleszyc, przygotowany przez Zespół Dalmarjanki – poinformowała przewodnicząca jury, dr Alicja Trukszyn, etnolog, przez lata zawodowo związana z Wojewódzkim Domem Kultury w Kielcach, obok której w komisji zasiedli także: Beata Ryń, rzecznik prasowy Muzeum Wsi Kieleckiej oraz dr Marek Kawiorski z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Członkowie zespołu nie spodziewali się takiego wyniku. – Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni wygraną, pomimo że dołożyłyśmy przecież wszelkich starań, aby nasz wieniec był ładny. Okazało się, że jest najładniejszy i to nas bardzo cieszy. Wykonanie go wymagało dużo poświęcenia i pracy, ale jak widać, warto się starać – mówiła kierownik zespołu.

Podczas dożynek nie mogło zabraknąć tradycyjnego dzielenia chleba wypieczonego z tegorocznych plonów oraz morza życzeń, które popłynęły do rolników.

– Drodzy rolnicy, życzę Wam przede wszystkim łaskawej pogody, bo wszyscy wiemy, że różnie z nią bywa. Raz doskwiera susza, innym razem przeważają deszcze, co powoduje, że rolnictwo ma, potocznie mówiąc, ciągle pod górkę. Dziękuję Wam za codzienną pracę i trud, który w nią wkładacie. To właśnie dzięki rolnikom nasze stoły nigdy nie są puste. Wasza praca jest nieoceniona i bardzo się cieszę, że mogę dziś w Wami wspólnie świętować kolejne bardzo udane Święto Plonów.  – podsumował burmistrz Dariusz Meresiński.

Życzenia dla rolników przekazali również obecni na tegorocznych dożynkach goście: wiceminister sportu, posłanka Anna Krupka, wiceminister spraw wewnętrznych poseł Piotr Wawrzyk, poseł Michał Cieślak, senator Krzysztof Słoń, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Renata Janik, wiceprzewodniczący sejmiku województwa świętokrzyskiego Henryk Milcarz, wicestarosta powiatu kieleckiego Tomasz Pleban, radna rady powiatu kieleckiego Anna Kosmala oraz przewodniczący rady miejskiej w Daleszycach Rafał Siwonia.

Gminne Dożynki oraz Turniej Sołtysów poprowadził Jarosław Foka Bukowski.